Warto wiedzieć, że pomysł narodził się w Anglii niemal w połowie XIX wieku. Był to czas szybkiego rozwoju przemysłu. Mieszkańcy małych miast i wsi poszukiwali pracy w większych i dynamicznie rozwijających się ośrodkach miejskich. Ze wzrostem ludności wzrastał popyt na szybkie i wysokokaloryczne dania. Pracownicy nowopowstałych fabryk cenili sobie wygodę i szybkość podania. Bardzo ważny był także czynnik ekonomiczny. Wody Morza Północnego i Atlantyku obfitowały wówczas w ryby, a brytyjskie pola w ziemniaki, dlatego Fish&Chips okazały się prawdziwym ekonomicznym sukcesem. Można powiedzieć, że ryba i frytki były pierwszym fast foodem. Sprzedawane w barach, serwowane w kilka minut, bardzo szybko stały się niezwykle popularne.
Choć to wyśmienite danie narodziło się w Anglii ponad 150 lat temu, to moda na Fish&Chips trwa do dziś. Brytyjczycy wolą pójść do małej knajpki serwującej smażone ziemniaki i rybę, niż do popularnych sieciówek z hamburgerami. Na wyspach jest znacznie mniej punktów gastronomicznych należących do dużych marek niż małych lokali serwujących tradycyjny fast food.
Tradycja nakazuje, aby ryba i frytki były owinięte w jedną gazetę, która umożliwiała niemal bezkosztowe opakowanie i możliwość jedzenia na ulicy.
To brytyjskie danie zainspirowało także Farm Frites! Dlaczego? Ponieważ nic nie komponuje się tak idealnie z naszymi frytkami Ultimate 18mm lub świeżymi frytkami belgijskimi jak pyszna, soczysta ryba.
Serwuj tradycyjne Fish&Chips - niezwykle modne tego lata - i zdobądź serca swoich klientów!
W jaki sposób przygotować Fish&Chips? Odpowiedź znajdziecie w naszym filmiku instruktarzowym: