Farm Frites, marka gastronomiczna, wspiera też rozwój młodych talentów kulinarnych. Dlatego, po raz kolejny, dołączyliśmy do grona mecenasów autorskiego konkursu Roberta Sowy „Kulinarny Talent”.
Młodzi kucharze podjęli walkę o prestiżowy tytuł „Kulinarnego Talentu” podczas targów EuroGastro, najważniejszych i największych targów branży HoReCa, 28 marca 2019 w Warsaw Ptak Expo w Nadarzynie pod Warszawą.
„Kulinarny Talent” to renomowany konkurs dla uczniów szkół gastronomicznych, mogą wziąć w nim udział osoby, które nie ukończyły jeszcze 23 lat. Event odbywa się cyklicznie – raz do roku. Zadaniem uczestników jest przygotowanie ciekawych, oryginalnych w smaku, a zarazem eleganckich i wykwintnych dań, które zachwycą jurorów. Na wykonanie zadania jest tylko 40 minut. Wydarzenie to ma na celu odkrycie wybitnie zdolnych, młodych adeptów sztuki kulinarnej, którzy dopiero zaczynają swoją drogę zawodową. Konkurs ten otwiera młodym uczestnikom drzwi do przyszłej kariery w branży gastronomicznej. Jest to także to okazja do zaprezentowania najnowszych trendów odkrywanych przez utalentowanych uczestników, wzbogacony ich młodzieńczą fantazją, a zarazem odwagą w łączeniu smaków i różnych technik przygotowywania dań.
Aby zapewnić niezmienny, wysoki poziom konkursu w tegorocznej edycji wzięło udział dwunastu finalistów, wyłonionych osobiście przez Roberta Sowę podczas warsztatów organizowanych w szkołach gastronomicznych na terenie całej Polski w ramach projektu „Przygotowanie do kariery”.
Konkurs prowadzili: dziennikarz, prezenter i autor programów telewizyjnych Krzysztof Ibisz oraz gospodarz imprezy – Robert Sowa.
Laureata tegorocznej edycji wybrało jury profesjonalne składające się ze znanych autorytetów kulinarnych pod przewodnictwem Jerzego Pasikowskiego, w składzie: Marcin Budynek, Wiesław Bober, Wojciech Harapkiewicz i Igor Bragin.
Od lewej (górny rząd): Krzysztof Ibisz, Igor Bragin, Robert Sowa (dolny rząd) Wiesław Bober, Wojciech Harapkiewicz, Marcin Budynek, Jerzy Pasikowski
12 potraw konkursowych było także ocenianych przez jury degustacyjne, w którym zasiedli znani i lubiani celebryci, którzy prywatnie są zafascynowani sztuką gastronomiczną. W tym roku byli to: Odeta Moro, Daria Ładocha, David Gaboriaud, Łukasz Ancypo oraz Karol Domański (Dyrektor Działu Zakupów Agro-Top). Oceniane były m.in.: mis en place, techniki kulinarne oraz smak i estetyka podania, a więc to, na co zwracają uwagę klienci restauracji.
Od lewej (górny rząd): David Gaboriaud, Robert Sowa, Krzysztof Ibisz, Karol Domański (dolny rząd) Odeta Moro, Łukasz Ancypo, Daria Ładocha
Pierwsza na podium była Kinga Piotrowska z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku. Jej autorskie danie - „Polędwica wieprzowa w aromatach sadu i wędzarni” oczarowało jurorów konkursu. "Wspólnie z tatą wędziłam polędwicę. Chcąc zachować jej smak użyłam jedynie soli i kolorowego pieprzu, a całość usmażyłam na gęsim tłuszczu. Jako dodatki podałam: risotto z pepitkami i boczniakami oraz purée z frytek z batatów doprawione gałką muszkatołową, cydrem i pudrem z wiśni. Dodatkowo użyłam oliwy tymiankowej i czarnuszki” – powiedziała zwyciężczyni. Należy też dodać, że to był pierwszy raz, kiedy Kinga wzięła udział w konkursie kulinarnym. Patrząc na jej umiejętności wróżymy dalsze sukcesy.
Drugie miejsce zajęła Marlena Niźnikiewicz z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Usługowych w Chorzowie, która przygotowała „polędwiczkę wieprzową marynowaną w bejcy z naparu z herbaty Earl Grey”. Natomiast na miejscu trzecim uplasowała się Julia Stanik reprezentująca Zespół Szkół Zawodowych nr 4 w Opolu.
Serdecznie gratulujemy zwyciężczyniom!
Od lewej: Marlena Niźnikiewicz, Kinga Piotrowska, Julia Stanik
W tym roku zostały przyznane też nagrody specjalne. Dyplom za najlepszy smak otrzymała Magdalena Marszałek z Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu, a nagroda specjalna przyznana przez Mecenasów Konkursu - firmy Prymat GastroLine, Agro-Top, Bonduelle Food Service oraz Farm Frites trafiła do Emila Kasprzyckiego z Małopolskiej Szkoły Gościnności w Myślenicach.
„Stawiamy na oryginalność, kreatywność i smak. Młodzież jest coraz bardziej odważna i stawia na indywidualność, co nie do końca mnie przekonuje, ale warto podkreślić, że cały czas chcą się uczyć. Podglądają naszą pracę, oglądają programy kulinarne, testują. Podobała mi się uczestniczka, w której daniu pobrzmiewały silne tradycje regionalne połączone z modną, orientalną nutą, bo to pokazuje, że chcą się rozwijać” – ocenił Robert Sowa.
„Już po raz szósty jestem jurorem w konkursie „Kulinarny Talent” i jestem pod ogromnym wrażeniem poziomu umiejętności uczestników. Ich kreatywność jest coraz większa, aranżacja talerza i dobór składników stoi na bardzo wysokim poziomie” - powiedział Wiesław Bober.
Krzysztof Ibisz, który od kilku lat jest prowadzącym konkursu „Kulinarny talent” ocenił, że poza talentem kulinarnym i kreatywnością, od młodych talentów kulinarnych, coraz częściej wymaga się zdolności autoprezentacji. „Mając porównanie z poprzednimi edycjami, obserwuję, że uczestnicy coraz częściej potrafią mówić o tym, co robią. Coraz większą popularnością cieszą się otwarte kuchnie, a klienci spragnieni wiedzy, chcą mieć możliwość porozmawiać z szefem kuchni. Kucharz musi dobrze gotować, mieć prezencję i rozmawiać z ludźmi”.
Laureatka pierwszego miejsca, Kinga Piotrowska opowiada o swoim konkursowym daniu
„Ten konkurs to krok do wielkiej kariery i odkryć kulinarnych. Jestem pod wielkim wrażeniem ich determinacji i pasji. Przyznaję, że jestem surowym sędzią, ale uważam, że to jest przepustka do lepszego smaku. Chciałabym, żeby ci młodzi ludzie mogli się rozwijać, a rozwój jest możliwy tylko wtedy, kiedy będą wiedzieć, jakie błędy popełnili. W swoich ocenach biorę pod uwagę kompozycję smaków i estetykę podania. Sukces restauratora to nie tylko talent, ale również osobowość i umiejętność uwodzenia. I tego im życzę” – dodała Daria Ładocha.
„Gratuluję organizatorom i przede wszystkim Robertowi, który jeździ po całej Polsce i wyławia utalentowanych, młodych ludzi. Oni marzą o tym, żeby w przyszłości zdobywać kulinarne szczyty. Widać w nich pasję i serce, jestem zaskoczona różnorodnością i oryginalnością smaków” – powiedziała Odeta Moro.
Laureatka drugiego miejsca podczas przygotowywania swojego popisowego dania
Produkty Farm Frites, podobnie jak w zeszłym roku, były bohaterami tegorocznych zmagań młodych kucharzy. W tej edycji poza Frytkami z batatów (Sweet potato fries), które zachwyciły jurorów podczas potyczek kulinarnych w 2018 roku, uczestnicy mogli wykorzystać w swoich popisowych daniach także Frytki Ultimate (Ultimate Chip), rodem z Wielkiej Brytanii, które są unikalnie grube (cięcie 18mm), delikatne w środku i extra chrupiące na zewnątrz.
Przykładowe potrawy uczestników z produktami Farm Frites
W tym roku także mieliśmy przyjemność przedstawić niektóre z naszych produktów na naszym stanowisku, gdzie podczas trwania konkursu, szef kuchni Patryk Dziamski serwował produkty Farm Frites w unikalnej, autorskiej odsłonie. Były to:
- Frytki z batatów (Sweet potato fries) – serwowane z pysznym sosem waniliowym Patryka Dziamskiego
- Frytki Ultimate (Ultimate Chip) –podanew naszej najnowszej propozycji prosto z angielskich restauracji: Fish&Chips - super grube frytki Ultimate serwowane z rybą w cieście (to tradycyjny sposób przygotowania ryby w Wielkiej Brytanii). Całości dopełniał sos tatarski
- Grubo tarte placki ziemniaczane (Oval Hashbrown) – to nasz nowy produkt, tarte na grubej tarce placki zawierają obniżoną zawartość soli. Placki były serwowane w formie take away, a także okraszone pysznym pulled pork.
- Frytki Belgijskie Home-Style o nieregularnym cięciu, podawane oczywiście z pysznym sosem majonezowym.
Dotychczas do konkursu zgłosiło się prawie 400 chętnych, ale w finałach wystartowało tylko 120 osób.
W jury profesjonalistów zasiadali: Jerzy Pasikowski, Kurt Scheller, Dawid Łagowski, Wiesław Bober, Tomasz Purol, Patryk Dziamski, Grzegorz Łapanowski, Teo Vafidis, Wojciech Modest Amaro, Joseph Seeletso, Tomasz Jakubiak, Grzegorz Kazubski, Rafał Targosz, Marcin Budynek, Tomasz Borucki, Joanna Ochniak, Iwona Niemczewska, Liliana Filipiak, Kazimiera Staszel, Paweł Mieszała, Filip Schmidt i Tomasz Pawlusek.
Degustacyjne jury gwiazd tworzyli m.in.: Rafał Maserak, Grażyna Wolszczak, Agnieszka Hyży, Hanna Lis, Joanna Racewicz, Filip Chajzer, Katarzyna Cichopek, Olga Bończyk, Marcin Żewłakow, Weronika Książkiewicz, Łukasz Zagrobelny, Katarzyna Dowbor, Ewa Wachowicz, Zygmunt Chajzer, Anna Popek, Marcin Mroczek oraz wiele innych znanych i lubianych aktorów, muzyków i dziennikarzy.
Zmagania konkursowe obserwowali: Kurt Scheller, Karol Okrasa, Pascal Brodnicki, Marcin Przybysz, Carlos Gonzales-Tejera, Katarzyna Dowbor, Agnieszka Popielewicz, Andrzej Strejlau i Piotr Adamczewski. Dwukrotnym gościem honorowym konkursu była Pani Jolanta Kwaśniewska.
Podczas dotychczasowych konkursów zorganizowane zostały także dwie akcje charytatywne, z których dochód przekazano fundacjom: „Porozumienie bez barier” (w 2012 roku) oraz „Sprzymierzeni z GROM” (w 2015 roku).
Dzięki konkursowi wyłaniane i promowane są kulinarne „perełki” – młodych i zdolnych kucharzy, którzy dzięki uzyskaniu miana „Kulinarnego Talentu” mają większe szanse zaistnienia w branży. Kilku laureatów wcześniejszych edycji konkursu zostało docenionych przez polskich mistrzów kulinarnych i pracuje w renomowanych restauracjach:
Paweł Witek (zwycięzca z roku 2014) zasilił team Roberta Sowy, następnie pracował w Chateau la Chaire na wyspie Jersey. Obecnie pracuje w N31 restaurant&bar by Robert Sowa.
Marcin Popielarz (laureat z 2012 roku), szef kuchni cenionej restauracji Biały Królik w Gdyni. Finalista konkursu S. Pellegrino Young Chef 2018 w Mediolanie, który w drodze do finału pokonał szefów z Europy Środkowo-Wschodniej.
Mateusz Wichrowski (laureat z 2011 roku), jest szefem kuchni posiadającej symbol Bib Gourmand restauracji Brasserie Warszawska.
Maciej Siąkowski (zdobywca 3. miejsca w 2010 roku), pracował w restauracji Roberta Sowy, następnie pełnił funkcję Executive Sous Chef w warszawskiej restauracji Senses, która otrzymała gwiazdkę Michelin. Obecnie szef kuchni w Ole Restaurant & Cocktail Bar.
„Chciałem podkreślić, że polskie szkoły gastronomiczne dobrze przygotowują do zawodu i za to należą się brawa dla całej kadry nauczycielskiej. Poświęcają swój nierzadko prywatny czas, uczą i towarzyszą swoim uczniom w ciągłym rozwoju. Jestem szczęśliwy, że mój konkurs daje możliwość znalezienia prawdziwych talentów.” – powiedział Robert Sowa podczas konkursy w 2017 roku.
Słowa te wciąż są aktualne, z tak utalentowanymi, młodymi kucharzami, oraz znakomitymi szkołami gastronomicznymi, które doskonale przygotowują do zawodu, polska scena gastronomiczna przeżywa prawdziwy rozkwit w ciągu ostatnich kilku lat. Trzymamy kciuki, za kolejne wyłonione „perełki” podczas przyszłych edycji konkursu „Kulinarny Talent”.