Koronawirus nas nie zatrzyma!
Zapewne dotarła do Was wiadomość, że 13 maja zatrzymujemy produkcję frytek w fabryce w Polsce.
To prawda - wczoraj po południu zatrzymaliśmy jedną z naszych trzech linii – linię frytek, tyle że na maksymalnie 4 tygodnie. Linie placków i płatków produkują bez przerwy.
Jednym z powodów przerwy jest trwające od połowy marca zamrożenie gospodarki, które skutkowało spadkiem zamówień na frytki ze strony części klientów gastronomicznych. A w związku z tym, że my cały czas produkowaliśmy, zapełniając magazyny, musieliśmy się w końcu zatrzymać.
Drugim powodem jest konieczność przeprowadzenia prac remontowych i modernizacyjnych w fabryce, jakie wykonywane są każdego roku latem. W tym roku ta przerwa została przesunięta na maj.
Nie tylko mamy zapasy produktu w chłodniach, ale też jesteśmy gotowi skrócić przerwę i zacząć produkować w przypadku wzrostu zamówień.
A wczoraj dotarła do nas długo wyczekiwana wiadomość, że od 18 maja zostaną ponownie otwarte bary i restauracje. Z pewnością wywołała uśmiech na ustach właścicieli i pracowników punktów gastronomicznych oraz ich gości. Wielki uśmiech zagościł również na naszych ustach.
Już widzimy, że zamówienia od niektórych klientów się zwiększają, dlatego jesteśmy pełni optymizmu na przyszłość. W końcu istniejemy w Polsce już od ponad 25 lat, przez ten czas wyszliśmy zwycięsko z wielu trudnych sytuacji, i żaden koronawirus nas nie zatrzyma!